Elficka tiara

niedziela, 4 maja 2014






Ten ślubny diadem powstał na zamówienie, ze szkicu który otrzymałam. Praca ta jest mi szczególnie bliska. Nie ma chyba większego szczęścia dla rzemieślnika niż wykonanie dla kogoś przedmiotu, który towarzyszyć będzie podczas jednego z najważniejszych dni w życiu. To rzecz, która wydobyta po latach ze szkatułki przywodzić będzie na myśl najpiękniejsze chwile życia.
Patrząc na tę pracę może nasunąć się skojarzenie, że tiara zainspirowana była serią filmów  „Władca Pierścieni”. Utwór, na kanwie ktorego powstała ta seria filmów  jest szczegolnie ważny w moim życiu. Była to jedna z pierwszych serii książek fantasy od których zaczeła sie jedna z najwiekszych przygód mojego życia i która trwa po dziś dzień.
Pracując nad tym diademem miałam wrażenie jakbym przeniosła się do elfickiego warszatu a jednocześnie jakbym próbowała przenieść część tego magicznego, cudownego świata do rzeczywistości. Mam wrażenie, że zadanie to się powiodło.

1 komentarze:

lilianndehn pisze...

To jest przepiękne! Wyjątkowe wręcz. Szczerze mówiąc sama bym takie cudeńko założyła na swój ślub. Albo tak na chwilę by poczuć się wyjątkowo. Musiałaś spędzić nad tym wiele godzin, jak nie tygodni! Gratuluję i zazdroszczę talentu.

Prześlij komentarz